Góry nie są sprawiedliwe, lub niesprawiedliwe. One są po prostu niebezpiecznie.
Reinhold Messner
Były miejscem przebywania magicznych istot, kryły legendy, bywały schronieniem i miejscem do życia. Nie ominęły ich działania wojenne. Na szczęście od wielu lat kojarzą się głównie z wyczynem, turystyką, aktywnym sposobem spędzania wolnego czasu, wypoczynkiem. Ale zgodnie z naszym mottem, mogą dostarczać emocji i przeżyć, trzeba tylko widzieć, jak robić to bezpiecznie.
Via ferrata to z włoskiego ‚żelazna droga’. Określenie oznacza, górski lub wysokogórski szlak o charakterze wspinaczkowym, na trudnych odcinkach ubezpieczony stalowymi linami, klamrami ( jako stopnie i chwyty ), drabinkami, a nawet wiszącymi konstrukcjami typu mosty. Stosuje się na niej autoasekuracje, zapobiegającą przed skutkami odpadnięcia od skały.
Alpy, góry o zróżnicowanej budowie geologicznej, zawsze przyciągały śmiałków, ktorzy pokonywali lodowce jak i przepaściste zerwy skalne. Dachstein, szczyt w masywie Alp Salzburskich gdzie prawdopodobnie jako pierwszy, w 1843 roku utworzył ubezpieczony szlak Randkluftsteig prowadzący na szczyt (2995 m.n.p.m). Alpy zawierają wiele masywów górskich, gdzie określenie „żelaznej perci” może być inne niż via ferrata.
Wojna pomiędzy Cesarstwem Austro-Węgierskim, a Włochami o Tyrol Południowy (Górna Adyga), gdzie prawie każdy masyw był obiektem walk, struktura umocnień i bunkrów musiała być stale zaopatrywana. Wymusiło to utworzenie dróg dla dostarczania niezbędnych środków dla walczących jednostek.Tak powstały liczne via ferraty, które obecnie uczęszczane są przez tłumy turystów. Oczywiście, oprócz epizodu wojennego, wiele powstało znacznie wcześniej. Błędne jest założenie, że via ferraty służyły celom wojskowym.
Via ferrata – dla kogo?
Kto może uprawiać tę aktywność? W mojej opinii każdy. Z tym, że nie każdy powinien. Wiele zależy od stopnia ich trudności. Najdłuższe i najtrudniejsze wymagają dobrej kondycji i uwaga, pewnego doświadczenia wspinaczkowego. W teorii, eksponowane odcinki może przejść nawet zwykły turysta, korzystając z zainstalowanych zabezpieczeń – ale pokonanie całości dla wielu osób okazałoby się zbyt dużym wyzwaniem.
Przy zachowaniu właściwej oceny swoich możliwości, wiele szlaków jest dostępnych dla każdego, kto ma odpowiedni sprzęt i czuje się na siłach, by przez dwie, trzy godziny przemieszczać się, intensywnie używając rąk i stawiając ostrożnie każdy krok. Jedyne, co nas dyskwalifikuje, to przeciwskazania zdrowotne.
W co należy się zaopatrzyć, by móc udać się na via ferratę? Przede wszystkim potrzebne są : uprząż (najlepiej biodrowa), specjalistyczna lonża oraz kask.
W przypadku uprzęży wybór raczej jest prosty. Wybieramy taką, która jest wygodna i posiada możliwość regulacji obwodu w pasie jak i nogawkach. Czasami konieczne, jest ubranie dodatkowych warstw odzieży i może się okazać, że dopasowana uprząż będzie za ciasna. Lonżę najlepiej kupić z absorberem energii
Lonża zakończona musi być z dwoma karabinkami na oddzielnych taśmach. Ułatwia to asekurację, bo jesteśmy cały czas ubezpieczeni (stalowa lina, do której się wpinamy, co kilka metrów jest przymocowana do skały przy pomocy kotw). Szlaki wysokogórskie ubezpieczone są też przez stalowe klamry, drabinki. Ale jeśli nie jesteśmy pewni, jak się asekurować, zapytajmy obsługi w sklepie wspinaczkowym lub co zdecydowanie polecam, ukończmy specjalistyczne szkolenie.
Trzeci, niezbędny element wyposażenia, to kask, zdarza się, że z góry spadają mniejsze lub większe odłamki czy kamienie, co stwarza zagrożenie dla naszego zdrowia.
W przypadku via ferrat położonych w wyższych partiach gór, może się zdarzyć, że na niektórych odcinkach będzie zalegał twardy, zmrożony śnieg. Czasami też podejście pod drogę prowadzi po lodowcu. W takim wypadku musimy mieć ze sobą raki turystyczne i najlepiej czekan turystyczny, o prostym stylisku. Pamiętajmy – posługiwanie się specjalistycznym sprzętem wymaga przeszkolenia. Rozsądek jest niezbędny, gdy podejmujemy wyzwania, których wcześniej nie realizowaliśmy.
Via ferrata – najważniejsze zasady bezpiecznego działania:
- pamiętaj, w górach załamanie pogody może przyjść nieoczekiwanie; przy burzowej aurze nigdy nie wychodź na szlak (żelazne zabezpieczenia mogą przyciągać pioruny!);
- kiedy wspinamy się na stromym lub pionowym fragmencie, na jednym odcinku liny (pomiędzy dwoma kotwami) powinna znajdować się tylko jedna osoba – dzięki temu, przy potencjalnym upadku nie spadniemy na drugą osobę;
- spakuj do plecaka kurtkę przeciwdeszczową i polar, termos z gorącą herbatą, coś do jedzenia energetycznego, naładowany telefon;
- zawsze sprawdzaj partnera, czy ma poprawnie założoną i zapiętą uprząż, kask i odpowiednio wpiętą lonżę;
- upewnij się, czy twój sprzęt ma atesty UIAA i spełnia certyfikację CE;
- sprawdzaj stan zabezpieczeń do których się wpinasz, czy są w dobrym stanie i wzbudzają twoje zaufanie;
- nigdy nie wchodź na via ferraty zamknięte dla ruchu; najprawdopodobniej zabezpieczenia na nich powinny ulec wymianie.